IronSky

piątek, 7 listopada 2014

Krok 11: Dobór i rozmieszczanie anten FPV i RC - teoria

Ten wpis czekał na swoją publikację ponad rok. Nasze zainteresowanie FPV nie jest specjalnie duże, a fascynacja lotami FPV była dość krótka. Stąd takie opóźnienia w tym wpisie, bo teoria na temat doboru anten i zasady ich działania nie jest taka prosta dla laika. W końcu jednak udało się dokończyć artykuł. "Krok 11" w tytule nawiązuje do naszej serii wpisów na temat konstrukcji modelu pod FPV krok po kroku. Zapraszamy!



Rozmieszczenie anten w samolocie RC jest niezwykle ważne - wpływa na zasięg lotu oraz możliwe zakłócenia sygnału. Szczególnie ma to znaczenie w kontekście RC + FPV, gdy na pokładzie znajduje się zarówno odbiornik RC jak i nadajnik video FPV. Sytuacja szczególnie komplikuje się gdy częstotliwości nadawania i odbierania obydwu urządzeń nakładają się - ma to miejsce nie tylko wtedy, gdy obydwie częstotliwości są takie same; wystarczy, że jedna z nich jest wielokrotnością drugiej - wtedy efekt "nakładanie" również występuje i powoduje znaczne zakłócenia.

Taka sytuacja ma miejsce również u mnie: aparatura działająca na 2,4GHz oraz Fox 800 do odbioru i nadawania obrazu i dźwięku FPV działający na 1,2GHz. Jest to dość częsty przypadek w modelarstwie i najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest... zmiana jednej z częstotliwości nadawania/odbierania. Z tego względu modelarze FPV, którzy zajmują się stricte FPV i planują długie loty wybierają (w Polsce) najczęściej inną częstotliwość RC: 433Mhz. To jednak wymaga zmiany odbiornika i nadajnika RC, a co za tym idzie - generuje koszty. Polecamy taką zmianę, ale jako, że sami latamy na 2,4GHz spróbujemy "sprzedać" jakiś sposób na zminimalizowanie zakłóceń wynikających z tych częstotliwości.


Zaczniemy zatem od uproszczonej teorii rozchodzenia się fal radiowych. Sam nie jestem specjalistą w tej kwestii, natomiast opierając się na poniższych materiałach znalezionych gdzieś na forach każdy z was z łatwością zrozumie naturę rozchodzenia się fal radiowych na podstawie modeli i będzie mógł samodzielnie rozplanować rozmieszczenie anten na modelu. Zacznijmy od najprostszej anteny czyli tzw. bacika.

Anteny typu "bacik"

"Bacik" to pospolita nazwa najprostszej anteny, czyli sztywnego prostego kabla, który występuje chociażby jako antena radiowa w samochodach, antena w routerach itp. W naszym wypadku tego typu anteny są stosowane w aparaturach i odbiornikach RC oraz nadajnikach i odbiornikach FPV.

Żeby łatwiej było wyobrazić sobie kształt fali radiowych emitowanych przez antenę typu bacik trzeba pomyśleć o obwarzanku... Jest to dość luźne skojarzenie, ale chyba wystarczająco obrazowe. Fale rozchodzące się z bacika wyglądają jak obwarzanki, w środku których znajduje się antena. 

Rysunek nr 1


Można zatem w uproszczeniu stwierdzić, że najsilniejszy sygnał z anteny jest emitowany/odbierany w płaszczyźnie prostopadłej do osi anteny (oś tworzy prosta będąca przedłużeniem anteny), natomiast najsłabszy sygnał jest emitowany w osi (wtedy obwarzanek zapada się do środka).

Teraz wyobraźmy sobie, że antena naszego odbiornika RC jest usytuowana w modelu podobnie jak antena radiowa w samochodzie - stoi pionowo do góry. Wtedy wzajemny układ fal radiowych z obu anten podczas lotu samolotu poziomo (równolegle do ziemi) będzie następujący:

Dwa obwarzanki pokazują sposób rozchodzenia się fal z anten typu bacik (w środku obwarzanków)
W niewielkiej odległości od nas powyższe "obwarzanki" będą na siebie zachodzić w większości przypadków co zapewni nam bardzo dobry przesył sygnału. Obie anteny wysyłają i odbierają sygnały w płaszczyźnie prostopadłej do ich osi. Nie bez powodu użyłem słowa "w większości" bowiem są przypadki gdy wzajemne położenie nadajnika i odbiornika oraz ich anten drastycznie zmniejsza dobre właściwości transmisji sygnału. Kiedy to następuje? Wyobraźmy sobie sytuację gdy jedna antena znajduje się dokładnie nad drugą w tej samej płaszczyźnie (sytuacja bardzo częsta gdy model przelatuje dokładnie nad nami, nad naszą aparaturą, która ma antenę skierowaną pionowo do góry).

Widok (z boku) w sytuacji gdy obie anteny są dokładnie nad sobą.


Żeby łatwiej zrozumieć spójrzmy jeszcze jak wygląda widmo anteny a boku:

Jeśli zatem "wycelujemy" naszą anteną w aparaturze prosto w model lecący poziomo nad nami układ obu widm anten będzie m.w. taki:


Jak widać nawet mimo bardzo niewielkiej odległości dwóch obiektów od siebie widma obu anten będą pokrywać się tylko w nieznacznym stopniu. Jest to przypadek, w którym wielu modelarzom zdarzało się na moment tracić kontrolę nad modelem lub obraz z kamery FPV. Spowodowane jest to występowaniem martwej strefy nadawania, która ma kształt stożka z wierzchołkiem znajdującym się w osi anteny (na jaj końcu - obrazowo mówiąc). 

Jak radzą sobie z tym niektórzy modelarze? W prosty sposób zmieniając kąt ustawienia anteny w aparaturze (w większości nadajników antena jest "łamana" i można ja dowolnie ustawiać):





Taki układ anten daje większą pewność podczas latania "nad głową"
Jeśli to byłaby idealna konfiguracja ustawienia anteny w aparaturze to nie byłoby o czym tyle pisać - mógłbym ją podać w jednym zdaniu: "antena w aparaturze zgięta w bok, antena w modelu wyprostowana do góry" i po problemie ;) Sęk w tym, że ilu modelarzy tyle sugestii (no może przesadzam, ale...) co do ustawienia anten aparatury w celu zapewnienia najlepszego zasięgu. Co więcej tylko pobieżnie wspomniałem o ustawieniu anteny odbiornika w modelu a przecież to również ma spore znaczenie. Zatem jak to jest z tym wzajemnym ustawianiem anten w modelu i w aparaturze?

Antena nadajnika (w aparaturze)

Po pierwsze - zwróć uwagę jak przeważnie trzymasz aparaturę w rękach - czy jest całkiem poziomo czy nieco podniesiona do góry pod pewnym kątem - to ma wpływ na odpowiedni kąt ustawienia samej anteny.

Po drugie - czy obracasz się (razem z aparaturą) zawsze w stronę lecącego modelu czy tylko śledzisz go obracając głowę?:) Zapewne odruchowo robisz to pierwsze, ale lepiej się upewnić, bo to w oczywisty sposób wpływa na ustawienie anteny. 

Po trzecie - określ swój styl/sposób latania - czy latasz modelem przed sobą i w pewnej odległości czy też w większości przypadków latasz nad głową?

Po czwarte - jakkolwiek brzmią odpowiedzi na powyższe trzy pytania jedna zasada jest uniwersalna - nigdy nie celuj przedłużeniem anteny w model samolotu - tu chyba wszyscy są zgodni: zasięg nadajnika będzie najsłabszy.

Kilka przypadków ustawień:

Jeśli aparaturę trzymasz w poziomie lub podniesioną pod lekkim kątem to w 90% przypadków najlepsze będzie jej postawienie prostopadle (do ziemi i aparatury) skierowaną do góry tak by antena była skierowana w niebo.

Te pozostałe 10% przypadków zawiera loty centralnie nad głową . Wtedy można rozważyć skierowanie anteny w poziomie (w płaszczyźnie aparatury lub ziemi) - w lewo albo w prawo, żeby zapewnić najmocniejszy sygnał (patrz: zdjęcia modelarzy wyżej). Takie ustawienie wymaga jednak pamiętania o tym, aby zawsze kierować siebie i aparaturę frontem w stronę modelu. W przeciwnym przypadku dla modelu lecącego całkiem z boku antena będzie "celowała" prosto w niego a jak pamiętamy, wtedy sygnał będzie najsłabszy.

Istnieje jeszcze trzeci sposób, z którym się spotkałem - antena ustawiona pod kątem 30-45 stopni w dół - kierująca w ziemię:


Taką metodą przedstawiła firma JR Propo, która produkuje aparatury RC. Literami "S" jako "Strong" i "W" jako "Weak" doskonale pokazano gdzie antena emituje najmocniejszy i najsłabszy sygnał. Przy tym ustawieniu anteny zapewniamy sobie dobry zasięg (pod warunkiem, że kierujemy się frontem do modelu). Co ciekawe na obrazku jest przekreślona sytuacja ustawienia anteny w bocznej konfiguracji, którą poleciłem nieco wyżej. No cóż, nie znam dokładnych argumentów firmy JR Propo przeciwko takiemu ustawieniu. Wielu modelarzy przyzna, że to wcale nie jest złe ustawienie. Wybór tego jednego należy jednak do was - w zależności od waszego stylu latania i trzymania aparatury.


Anteny odbiornika (w modelu RC)

Ponieważ obecnie większość modelarzy lata na częstotliwości 2,4GHz a odbiorniki są wyposażone w dwie anteny (dla zwiększenia możliwości odbierania sygnału) - omówimy przypadki ustawienia właśnie dla dwóch anten wychodzących z odbiornika.

Po pierwsze - zaleca się ustawianie dwóch anten odbiornika pod kątem 90 stopni w stosunku do siebie, to ma zapewnić modelowi zasięg niezależnie od jego położenia w stosunku do anteny nadajnika.

Po drugie - oddal anteny jak najdalej od kabli wysokoprądowych, innych urządzeń elektronicznych, a także od części metalowych, płaskowników węglowych, które znajdują się na modelu - to minimalizuje zakłócenia pochodzące od regulatora, silnika, kabli lub materiałów, które tłumią sygnał.

Po trzecie - mimo, że antenki są zwykle giętkie to dla ich największej efektywności powinny być maksymalnie rozprostowane - wtedy nadają i odbierają sygnał największą swoją powierzchnią.


Kilka przypadków ustawień:

Oto co proponuje Futaba dla jednego ze swoich odbiorników:



Jak widać na powyższych zdjęciach zasada ustawienia anten pod kątem 90 stopni jest zachowana. Na drugim zdjęciu pokazane jest umieszczenie anten już w samym modelu. Tu również obowiązuje zasada 90 stopni - jedna antena jest ułożona wzdłuż osi kadłuba modelu, druga - w poprzek.

Tutaj jest jednak pewien zgrzyt pomiędzy tym co proponuje Futaba, a tym co mówi wielu modelarzy - żeby nie kierować anteny w poprzek modelu w ten sposób. Czemu bo większość z nas lata modelem RC patrząc na niego z boku, a wtedy antena położona w poprzek modelu zawsze będzie "celować" w nas swoim przedłużeniem osi, a jak pamiętamy tam martwa strefa działa najbardziej.

W tej sytuacji dochodzimy do sedna sprawy - my osobiście preferujemy ułożenie anten: 1- wzdłuż kadłuba, 2 - pionowo do góry. Nie piszemy, że jest to najlepsze rozwiązanie, testujemy jeszcze różne położenia, ale póki co preferujemy właśnie takie.

Na czerwono zaznaczone anteny odbiornika RC, na niebiesko - nadajnik A/V FPV

W powyższym rozważaniach pominęliśmy całkiem kwestie polaryzacji fal, po pierwsze dla większości modelarzy "krótkiego zasięgu" nie ma to tak dużego znaczenia, po drugie by zadbać o to by w każdym momencie lotu polaryzacja fal radiowych między odbiornikiem a nadajnikiem RC była odpowiednia trzeba zmienić rodzaj anteny nadającej sygnał z aparatury. Powiedzmy sobie szczerze: większość modelarzy używa klasycznych prostych anten w swoich aparaturach jak i w odbiornikach a polaryzacja jest tutaj pionowa i mało kto o tym rozmyśla. Kwestie zwiększania zasięgu fal radiowych oraz odpowiedniej polaryzacji są rozwiązywane za pomocą zmiany częstotliwości i systemu nadawania z klasycznego na LRS (Long Range System), który nawet na klasycznych antenach jest w stanie wyciągnąć z nich o wiele więcej.


Anteny do FPV (w modelu i na ziemi)

Kwestie doboru anten przydają się natomiast w nadawaniu i odbieraniu sygnału z FPV. O ile w aparaturze czy odbiorniku RC praktycznie mało kto wymienia anteny na inne niż proste baciki, o tyle w FPV wymiana anten jest standardem, bo tutaj zakupując np. chińskiego Fox'a 800 jego zasięg możemy poprawiać już jedynie przez wymianę anteny (można jeszcze wejść w szczegóły i pisać o śledzeniu modelu i automatycznym ustawianiu anten w jego stronę, ale bez przesady... to kurs dla laików;).

Pozostańmy jeszcze chwilę przy bacikach jako anteny nadawcze i odbiorcze do FPV i RC. Jakie są trudności związane z korzystaniem z takich anten naraz (FPV + RC):
  • ta sama polaryzacja fal + ten sam sposób ustawienia anten wpływa na wzajemne zakłócanie się FPV z RC
  • w naszym częstotliwości nadawania/odbierania są swoją wielokrotnością w przypadku 1,2GHz FPV i 2,4GHz w RC co dodatkowo powoduje zakłócenia
  • bliskość odbiornika RC i nadajnika FPV umieszczonych na modelu dodatkowo wpływa na wzajemne zakłócenia
Mimo powyższych trudności nie zrezygnowaliśmy z latania na bacikach. Owszem - są odczuwalne zakłócenia, ale są do przeżycia pod trzema warunkami:
  • maksymalnie oddalamy anteny odbiornika RC i nadajnika FPV - np. jedna na dziób a druga na ogon lub w przypadku latających skrzydeł Delta - jedna antena RC (a dokładnie RX - odbiornika RC) na końcówce jednego skrzydła i na drugiej końcówce drugiego skrzydła antena nadawcza FPV
  • odpowiednie ustawienia anten wobec siebie (co w sumie cały czas testujemy)
  • loty nie dalej niż 500m nad terenem bez dodatkowych silnych sygnałów radiowych
W tym ostatnim przypadku podajemy stosunkowo duży zapas bezpieczeństwa, bo nam udało się wykonać lot na bacikach na 1km od bazy, ale nie ukrywam, że było to ryzykowne i ręce się trzęsły (mimo, że dla modelarzy siedzących w FPV nie jest to żaden znaczący wynik ;) - co ciekawe zasięg FPV nie zanikł, natomiast traciliśmy na ułamki sekund kontrolę nad naszym modelem (nie reagował na stery) więc przy naszej aparaturze (Hitec Aurora 9) nie zalecamy dalszych lotów, bez zmiany systemu na LRS.

W Polsce z tego co udało mi się zauważyć do FPV modelarze używają trzech różnych częstotliwości: 1,2 GHz, 2,4GHz i 5,8 GHz. My wybraliśmy tę pierwszą - chyba najpopularniejszą. Nie jest to rozwiązanie idealne, bo tak jak kiedyś wspominaliśmy - dla zapewnienia największego bezpieczeństwa i jednocześnie jakości połączenia A/V i RC częstotliwości obu systemów nadawania/odbierania nie powinny się nakładać. Jednak 1,2 GHz w stosunku do innych ma swoje zalety:
  • częstotliwości 2,4GHz dla FPV - zapewnia dobry zasięg pod warunkiem, że nasz link RC nie działa na 2,4GHz - w przeciwnym wypadku obie częstotliwości się nakładają i problem z zakłóceniami będzie spory
  • 5,8GHz - nie pokrywa się z 2,4 i nie jest jego wielokrotnością, ale 5,8GHz mimo dobrego obrazu ma mniejszy zasięg niż częstotliwości 1,2GHz i 2,4GHz - na 5,8GHz można jednak z powodzeniem latać np. na copterach, gdzie i tak lata się "koło nogi" z racji na ograniczony czas lotu w stosunku do samolotów.
  • częstotliwość 800-900MHz - na polskich forach ciężko cokolwiek znaleźć na jej temat i jest raczej mało popularna mimo (czemu? może dlatego, że jest niedozwolona do użytku o zarezerwowana na GSM;), że zapewnia najlepszy zasięg.
W dużym uproszczeniu można stwierdzić, że im większa częstotliwość tym krótszy zasięg, a raczej większa podatność na zanikanie sygnału spowodowane np. przeszkodami w terenie, zatem 1,2 GHz wydaje się być wyborem optymalnym.

Problem z nakładaniem się częstotliwości RC i FPV zawsze można rozwiązać zmieniając link RC np. na 433MHz, który daje o wiele większe możliwości dalekich lotów. Jeśli będziemy mieli taką potrzebę latania na +1km - kto wie, może zmienimy link RC.

Jednak wróćmy do anten, bo to o nich powinna być mowa. Ich mnogość w FPV jest szczególnie duża. O ile anteny RC są wymieniane raczej rzadko, tak na wymianę anten FPV decyduje się wielu modelarzy. Wynika do głównie z chęci latania dalej - na większe zasięgi. Na standardowych bacikach latać się da i my jesteśmy tego dowodem. Ale zróbmy przegląd kilku modeli anten do FPV:

1) Anteny typu Vee + B-quad


Antena typu Vee montowana na modelu
Antena typu B-quad do stacji naziemnej FPV

Jeden z popularniejszych rodzajów anten do FPV (prócz standardowych bacików). Układ anteny Vee montowanej przodem w kierunku lotu zwiększa znacząco zasięg, szczególnie przy powrotach modelu, gdy ten jest skierowany dziobem w nasza stronę:

Zasada działania anteny Vee

Z kolei antena B-quad to antena kierunkowa i z tego względu powinniśmy ją kierować mniej więcej w stronę modelu. Razem w parze szacuje się, że zwiększają zasięg FPV co najmniej dwukrotnie w stosunku do bacików (choć na forach można spotkać modelarzy, którzy wyciągali na nich nawet po kilka km od bazy).

2) Anteny typu "koniczynki"


Anteny "koniczynki"
Anteny "koniczynki" z osłonami
Oba powyższe zdjęcia przedstawiają anteny typu "koniczynki", na drugim zdjęciu są po prostu okryte osłonami z plastiku. W porównaniu do Vee + B-quad - koniczynki to anteny dookólne (nie kierunkowe) co oznacza, że emitują taki sam sygnał w każdym kierunku. Zatem nie ma potrzeby nimi celować w model jak w przypadku B-quada, no ale coś za coś - mają one tym samym mniejszy zasięg niż anteny kierunkowe.

3) Antena typu Yagi


Antena typu Yagi
Jeśli ta antena przypomina wam typową antenę telewizyjną to... dobrze kojarzycie! To jest właśnie standardowa antena TV, którą używa się również do bazy FPV. Jest to oczywiście antena stricte kierunkowa o wąskim, ale bardzo długim widmie:


4) Antena panelowa


Antena panelowa
Antena panelowa to antena kierunkowa zbliżona widmem do B-quada, ma dość szerokie widmo, szersze w stosunku do Yagi:

Widmo anteny panelowej

5) Antena helikalna (spiralna, śrubowa)


Antena helikalna
To kolejna antena kierunkowa zbliżona widmem do anteny Yagi:



Jak widać wybór anten jest całkiem spory - szczególnie tych do stacji naziemnych FPV, bo ze względów wielkości i wagi anteny do nadawania sygnały Audio-Video umieszczone na modelu muszą być małe i lekkie - stąd w większości są to po prostu baciki lub koniczynki. Niestety - nie powiem Wam, która konfiguracja anten jest najlepsza - bo chyba jednej najlepszej zwyczajnie nie ma. Na zasięg FPV wpływa sporo czynników, a antena jest jednym z nich.

Co zrobić by mieć jak najlepszy zasięg?

Można jednak pokusić się o krótkie podsumowanie dobrych praktyk, które potrafią zwiększyć zasięg i moc sygnału:

  • do lotów na dalekie dystanse nie obejdzie się bez anteny kierunkowej, z kolei do lotów "przy nodze" (np. kopterem) lepiej sprawdzi się antena dookólna;
  • antena kierunkowa jak sama nazwa mówi działa widmem w określonym kierunku, a co za tym idzie musi być kierowana w stronę modelu; na dalekich dystansach poza zasięg wzroku z oczywistych względów nie da się robić tego ręcznie, wtedy z pomocą przychodzi "antenna tracker":

Antenna tracker to dość zaawansowane urządzenie (jak zresztą widać na powyższym filmie), które kieruje antenę zawsze w stronę modelu - tam, gdzie sygnał jest najsilniejszy. Dzięki temu mamy zdecydowanie większą pewność, że sygnał z FPV będzie stabilny.

  • wielu modelarzy używa podwójnych anten różnych rodzajów - najczęściej jest to połączenie anteny krótkiego i dalekiego zasięgu; np. panelowa i Yagi/helikalna lub dookólna (bacik, koniczynka) i kierunkowa (Yagi/helikalna). Oczywiście do obsłużenia dwóch anten potrzebne jest oddzielne urządzenie nazywane DIVERSITY - służy ono przełączania odbioru sygnału między dwiema różnymi antenami w zależności od siły sygnału: jeśli sygnał z jednej z anten jest silniejszy i gwarantuje lepszy odbiór do DIVERSITY wybiera właśnie ten sygnał.
  • jakoś sygnału FPV zależy również od tego czy nie jest on zakłócany np. sygnałem RC jeśli obie częstotliwości się pokrywają (np. w przypadku 1,2GHz - FPV i wielokrotności 2,4GHz w przypadku sterowania RC); rozwiązaniem jest maksymalnie oddalenie obu anten (nadającej FPV i odbierającej RC) na modelu: najczęściej poprzez rozmieszczenie ich w skrajnych częściach modelu: na ogonie i na dziobie lub na krańcach skrzydeł;
  • wciąż nie możemy zapomnieć o zasięgu RC - co z tego, że wyposażymy się w najlepsze anteny, śledzenie modelu itp. skoro nasz link RC przestanie działać po 1km? Dlatego równolegle z dopieszczaniem zasięgu FPV powinniśmy pomyśleć o tzw. LRS - Long Range System, czyli o systemie specjalnych nadajników/odbiorników, które wmontowane do aparatury i modelu zamiast standardowych nadajników/odbiorników zwiększają zasięg połączenia RC nawet kilkunastokrotnie. Więcej o LRS można w linkach w źródłach na dole tego artykułu.
  • zakłócenia nadajniki i odbiorników powodują również wysokoprądowe kable w modelu samolotu (np. kable od baterii, czy regulatora) dlatego powinno się trzymać odbiorniki/nadajniki z dala od tego rodzaju kabli;
  • zdecydowany wpływ na jakość sygnału mają również inne nadajniki działające w podobnym paśmie np. duże anteny radiowe, maszty telefonii komórkowej czy nawet zwykłe modemy WiFi działające w pasmach 2,4GHz lub 5,8GHz - dlatego loty w terenie zabudowanym przy użyciu FPV czy również zwykłego RC nie są wskazane ze względu na występujące zakłócenia;
  • jednym z rodzajów zakłóceń są zakłócenia spowodowane naturalnym ukształtowaniem terenu i wszelaką przyrodą wokół miejsca lotów; w tym miejscu trzeba zapoznać się z pojęciem strefy Fresnela, która określa obszar propagacji sygnału radiowego między nadajnikami/odbiornikami, w którym sygnał ten jest niezakłócany:

Źródło: http://www.rc-wheels.info/fpv/Gaui550/zasieg-radia.png

Jak widzicie, na zasięg samolotu RC wyposażonego w FPV ma wpływ masa rzeczy. Nie jesteśmy specjalistami w tej kwestii, ale staraliśmy się zebrać większość podstawowych informacji w jednym miejscu. Mamy nadzieję, że to wam przybliży znacząco temat. Bardziej zainteresowanym polecamy polskie i zagraniczne fora (linki poniżej).


Źródła, które warto obejrzeć/przeczytać - o działaniu anten i propagacji sygnału radiowego:



O LRS (nie ma jednego uniwersalnego LRS'a, są różne modele):



Fora FPV:


21 komentarzy:

  1. Odnośnie mocowania anteny in vee to rozumiem, że korzystniej mocować przodem do kierunku modelu sprawdza się bardziej przy samolotach...
    bo przy kopterach można już tyłem do kierunku przy założeniu, że operator stoi za kopterem i można wracać tyłem dla zachowania lepszej jakości obrazu.

    OdpowiedzUsuń
  2. swietny poradnik !

    OdpowiedzUsuń
  3. Stawiam pierwsze kroki na polu fpv. Mam już zestaw i trochę go testowałem. Wygląda ok. Ale chciałbym zmienić anteny w nadajnikach. Mam dwa nadajniki (ts832 i ts5823), jeden w 250, drugi w 650.Odbiornik mam wbudowany z monitor eachine z dołączonymi do niego bacikami (opisywaliście go na tym blogu). Chciałbym zamienić baciki z nadajników na koniczynki. Moje pytanie jest standardowe. Jak dobrać te koniczynki, żeby złącza pasowały do nadajników i współpracowały z antenami odbiornika. Na razie nie chcę wymieniać anten w monitorze, ale mam to w planie na później. Kompletnie nie wiem co wybrać, widziałem różne oznaczenia (sma, rpsma, lhcp, rhcp).
    Na razie jest dla mnie jasne, że koniczyna ma polaryzację kołową, a bacik liniową. Ale nie wiem, czy nie ograniczę zasięgu przy zestawie koniczynka + bacik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie polecam używać bacika z koniczynką z racji różnych charakterystyk propagowanych i odbieranych sygnałów. Na bliskim dystansie nie zauważy Pan różnicy, ale na kilkuset metrach już tak, więc lepiej stosować układ koniczynka+koniczynka. Co do doboru - w sklepach może Pan znaleźć koniczynki sprzedawane w parach i często jest to najlepsza opcja, bo dwie anteny tego samego producenta będą ze sobą najlepiej dobrane natomiast nie jest to przymus. Może Pan dokupić jedynie anteny do odbiorników i wtedy należy zwrócić uwagę na dwie rzeczy: ilość listków koniczynki i ich "skrętność" (mogą być prawo i lewo skrętne). Żeby anteny odbiornika i nadajnika ze sobą współgrały muszą mieć tyle samo listków i być taksamo skrętne (ten sam kierunek) zatem proszę popatrzeć na koniczynkę ze swoich gogli i dobrać taką samą dla nadajników. Jest jeszcze kwestia producenta - większość anten wygląda tak samo z zewnątrz, ale jednak jakość wykonania ma znaczenie na zasięg. Polecan antenki Aomway, Foxeer albo TBS. Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Czyli lepiej kupić od razu cały zestaw anten. Do nadajników i do monitora. Ale czy znajdę zestaw czterech anten? Wnioskuję, że są sprzedawane parami. Jedna do nadajnika, druga do odbiornika. A mi do odbiornika potrzeba dwie, bo mam monitor z diversity. Jak kupię dwa zestawy po dwie, to będzie ok?

      Usuń
    3. Najczęściej są sprzedawane parami (TBS, FatShark, AomWay), ale można również nabyć pojedynczo. Do monitora z diversity nie ma sensu kupować dwóch takich samych, najlepiej jedną koniczynę a drugą panelową żeby była różnica jakaś, albo dla oszczędności zostawić jedną zwykłą a drugą koniczynę i dokupić tylko 3.

      Usuń
    4. Tak się trochę zastanawiam. Bo czytałem w opisie takiej pary w jakimś sklepie, że są jakoś specjalnie dobrane. To znaczy coś tam pomierzone i dobrane tak, żeby jak najlepiej ze sobą współpracowały. Jak kupię jeden komplet i jedną antenę poza kompletem, to ta dodatkowa może mieć słabsze 'osiągi'.
      I jeszcze odnośnie ilości listków. Pisał Pan wcześniej, żeby nadawcza i odbiorcza miały tyle samo listków, a np sklep https://sklep.actuna.pl/Anteny-koniczynki-FPV-5-8GHz-TX-RX-RHCP-p8969 pisze tak: odbiorcza - RX (4 listki) + TX (3 listki).

      Usuń
    5. To prawda - można trafić na komplety, gdzie dwie anteny współgrają szczególnie ZE SOBĄ (w zestawie) i są stricte podzielone na TX i RX, różnią się listkami - ba, nawet odwrotne ich połączenie może powodować uszkodzenia nadajnika/odbiornika. Szczerze mówiąc - ja omijam takie anteny ;) zwyczajnie się niepraktyczne. Kupuje parami takie same (4 listki) i skręcone w tym samym kierunku, nawet jeśli potem dokupuję innej firmy antene to patrzę czy też ma 4 liście i skręt ten sam - wtedy mam pewność, że będą ze sobą współpracować. Nie twierdzę, że takie dwie specjalnie do siebie dobrane nie działają lepiej, zwyczajnie jednak nie są praktyczne w użyciu. Na pewno nie współgrają ze sobą lewo i prawo skrętne ze względu na przeciwną polaryzację. Proszę zerknąć np. tutaj: http://www.banggood.com/AOMWAY-5_8G-3dBi-RP-SMA-Male-Four-Lobe-RHCP-VTxVRx-FPV-Antenna-p-978264.html , http://www.banggood.com/DYS-FPV-5_8G-Antenna-4dBi-Mushroom-Antenna-RHCP-TX-RX-SMA-RP-SMA-Male-p-1065852.html , http://www.banggood.com/Foxeer-5_8G-3dBi-TXRX-RHCP-Omni-FPV-Antenna-RP-SMASMA-p-1069903.html - tych używam osobiście ze sobą naprzemiennie i nie ma żadnych problemów.

      Usuń
    6. Wielkie dzięki za porady. Jeszcze pytanie. Nie będę miał w najbliższym czasie swoich sprzętów fpv, a chciałbym jak najszybciej zamówić anteny. Może ma Pan u siebie lub wie jakie złącza mają nadajniki ts832 i ts5823 i monitor eachine lcd 5802s. Z jakimi złączami do tego wszystkiego anteny?

      Usuń
    7. Wszystkie mają gniazda RP-SMA z bolcem, więc anteny trzeba kupować RP-SMA z dziurką ;)

      Usuń
  4. ktore anteny najlepsze ???

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiłem nową antenę na Davbol (www.davbol.pl) i jestem zachwycony!

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie takiego objaśnienia szukałem. Wielkie dzięki za ten artykuł. Czuję znacznie mądrzejszy wiedząc to wszystko. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ktoś ma smykałkę do takich rzeczy to może zostać osiedlowym złotą rączką. Jak się okazuję można zrobić wersję domową wszystkiego. Nawet drona, jestem bardzo ciekawy jak ona działa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Żeby zrobić samemu drona, nawet takiego domowej roboty, trzeba mieć ogromną wiedzę. To jest jednak skomplikowana konstrukcja, która wymaga nakładu czasu. Trzeba ją też wykonać z należytą starannością, bo szkoda byłoby jakby po pierwszym locie się uszkodził.

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba przyznać że ciekawy artykuł. Rzadko ktoś wpada na pomysł żeby samemu zbudować sobie drona. Jest to spowodowane wieloma czynnikami, od poziomu skomplikowania po zwyczajny brak czasu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kupujesz antenę? Według mnie warto postawić na produkt od firmy Davbol www.www.davbol.pl. Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecamy Davbol www.davbol.pl - anteny bardzo wysokiej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny i konkretny wpis. Bardzo dobrze poruszony temat. Anteny muszą być dobrze wykonane i dobrze rozwieszczone, by nie traciły łączności z naszym dronem. A niestety wiele osób pomija ten ważny aspekt i dziwi się dlaczego ciągle tracą połączenie.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Nasze zdjęcia dronów:

Created with flickr badge.